Olgierd Jedlina Olgierd Jedlina
506
BLOG

Dlaczego droga jest droga

Olgierd Jedlina Olgierd Jedlina Transport Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Jakiś czas temu prywatny zarządca autostrady (Stalexport Autostrada Małopolska) pochwalił się wynikami finansowymi za rok 2016. Prawie 181 milionów zysku netto. Po odniesieniu tej kwoty do ogólnodostępnych danych robi się ciekawie.

Zajrzyjmy na stronę Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Według Generalnego Pomiaru Ruchu z roku 2015 (str. 3) średni dobowy ruch roczny wynosił:

  • 36 431 pojazdów między węzłem Brzęczkowice i węzłem Jaworzno Wschód oraz
  • 37 390 pojazdów między węzłami Chrzanów/Trzebinia i Balice I

Są to pojazdy, których kierowcy przed chwilą zapłacili, albo za chwilę zapłacą myto na bramkach. Co daje prawie 74 tys. biletów dziennie, czyli 27 milionów biletów rocznie. Ile zarobił operator autostrady rok później? Prawie 181 milionów, chwaląc się 10% wzrostem ruchu. Przeszacujmy zysk na 164 miliony.

Jeżeli komuś wyszło, że średnio na bilecie spółka zarobiła 6 złotych, to jest w błędzie, ponieważ w cenie biletu jest 23%  VAT… Czyli faktyczny średni zysk z biletu to prawie 7,50!

Przy czym w kosztach SAM „siedzi” utrzymanie bezpłatnego odcinka Murckowska – Brzęczkowice (59,5 tys. pojazdów na dobę) oraz węzła Balice I (12,3 tys. pojazdów dziennie bez wjazdu/zjazdu na odcinek płatny).

Żeby nie było (zbytniego) populizmu, zysk z biletu dla samochodu osobowego (płacącego mniej) należy przeszacować o samochody ciężarowe (płacące więcej). Udział w przychodach to – w przybliżeniu – 85% biletów „po dychu” (2/3 przychodów) oraz 15% biletów po trzy dychy (1/3 przychodów). Szacując w dół:

Zysk operatora z biletu dla samochodu osobowego, tego za 10 złotych (w tym 23% VAT),  to złotych 5 (słownie: pięć).

Co doskonale wyjaśnia dlaczego „państwowy” odcinek tej samej autostrady jest o połowę tańszy niż odcinek prywatny.

Na koniec szczegół: spółką zarządzającą autostradą między Krakowem a Katowicami kieruje Emil Wąsacz. Zupełnie przez przypadek Minister Skarbu Państwa w rządzie, który podpisał umowę koncesyjną na ten odcinek.

»... Jednym z Polokoktowców jest Olgierd Jedlina, redaktor pisma "Pasikonik", żyjący spokojnie w swoim poukładanym świecie z narzeczoną Ewą. Jego spokój burzy schwytanie jego przyjaciela Adasia przez agentów Kilkujadka. Adasiowi udało się samodzielnie stworzyć formułę Kingsajzu, co może przynieść Polokoktowcom trwałe bezpieczeństwo, jednak dla Adasia staje się przyczyną zguby...« (http://www.zgapa.pl/zgapedia/Kingsajz.html)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka