Uwzięli się na biedną Henrykę. Choć przecież to ona obaliła komunę. Z małą tam pomocą Wałęsy, Michnika i tych mniej znanych.
Tymczasem inni wtykają jej szpilki. To nie ludzie, to wilki!
Zarzuty zasadniczo są dwa:
- Bycie łamistrajkiem – i to może urągać czci osoby publicznej.
- Przywłaszczenie związkowych środków – i to musi urągać czci osoby publicznej.
Tymczasem Henryka, zamiast pozwać oszczerców, publikuje oświadczenia całkiem obok treści i wagi stawianych jej zarzutów. Może nie ma na adwokata?
To jej pomóżmy! Zróbmy zrzutę na papugę, który podejmie się obrony jej czci.
Z zastrzeżeniem, że jeżeli nie będzie chciała z tych pieniędzy skorzystać – cała kwota idzie na hospicjum, które opiekowało się najbliższą mi osobą.
Robimy zrzutkę?