Mandaty: kto zyskał, kto stracił?

Procentowy wynik wyborów to jedno. Podział mandatów – drugie. Jest ich dokładnie 460, zatem 40 miejsc nowego ugrupowania to zmniejszenie stanu posiadania ugrupowań starych. Pierwszy przegrany specjalnie nie dziwi. Jednak już drugi zaskakuje.

Po porównaniu liczby mandatów uzyskanych w kolejnych wyborach przez poszczególne ugrupowania, klęska SLD jest oczywista. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Z jednej strony Polsce bez wątpienia potrzebna jest silna, lewicowa formacja. Z drugiej strony nie jestem do końca przekonany, że mix partyjno-spółdzielczo betonu i lewicowej młodzieży jest tym co faktycznie jest potrzebne.

Teoretycznie Ruch Poparcia jest nowoczesną lewicą, ale czy naprawdę – okaże się, moim zdaniem, do połowy kadencji Sejmu (oczywiście jeżeli wybory nie zostaną unieważnione J). Tak czy inaczej sukces Palikota i Tymochowicza jest przede wszystkim klęską „starej” lewicy. Klęską druzgocącą. Z 26 mandatów, które stracili Napieralczycy, 22 przejął bezsprzecznie Biłgorajczyk, 3 – najprawdopodobniej. Natomiast jeden mandat (w Chrzanowie) przejęła Platforma.

Zmiany stanu posiadania SLD

Rezultat: elektorat starej, dobrej lewicy miał swoją reprezentację we wszystkich okręgach, poza Nowym Sączem i Tarnowem, czyli w 39. Po wyborach z niedzieli – sympatycy „starej” lewicy reprezentowani są jedynie w 26 okręgach.

Odebranie przez Ruch Parcia mandatów SLD jest oczywistą oczywistością. Tutaj kwestia przepływu głosów jest naturalna. Jednak trudno podejrzewać, że wyborcy PiS zagłosowali na Palikota! Tymczasem Prawo i Sprawiedliwość jest drugą partią, która najwięcej traci na wejściu do Sejmu nowego ugrupowania. Wynika to moim zdaniem z pojawienia się przy urnach osób, które gdyby nie RP, w ogóle na wybory by nie poszły, co wyraźnie zwiększyło frekwencję.

Zmiany stanu posiadania PiS

Dodajmy dla porządku, że w obu okręgach, w których PIS stracił mandaty w ramach zmniejszenia ich liczby (Białystok, Gliwice), Ruch Poparcia odebrał po jednym mandacie SLD. Rachunki z PSL można uznać za wyrównane, ponieważ partia Kaczyńskiego odebrała ludowcom mandat w Nowym Sączu, gdzie zdobyła jeszcze dodatkowy mandat wynikający ze zwiększenia ich liczby.

Nie będzie żadnym zaskoczeniem, że najmniej na wejściu do Sejmu nowego ugrupowania straciła stara-nowa koalicja. Platforma oddała Palikotowi 4-5 mandatów, PSL 2-3. Sporny mandat dotyczy Opola, gdzie oprócz wprowadzenia do Sejmu przedstawiciela RP, zmniejszyła się liczba mandatów. Na kolejnej mapce przyjąłem, że miejsce odebrane było miejscem ludowców.

Zmiany stanu posiadania PO i PSL

Na koniec tabelka z zestawieniem stanu posiadania poszczególnych ugrupowań w kolejnych wyborach. Tło zielonkawe – zyski, czerwonawe – straty. Kolorem niebieskim są zaznaczone okręgi, w których zmieniła się liczba mandatów. Jeden brakujący do pełnego rachunku jest mandatem mniejszości niemieckiej.